Dziwne zaginięcia, folklor, a może parafizyczne "Archiwum X"?
Tajemnicze zaginięcia dzieci często mają bardzo dziwny przebieg, niekiedy kończą się znalezieniem brzdąca, innym razem nie, jednak co mnie ciekawi to to, że okoliczności mówią za siebie, to są naprawdę niezwykłe przypadki. Weźmy takie zwykłe zawieruszenie się malucha, czy to możliwe, że taki 3-latek odejdzie tak daleko od domu, że nie potrafi wrócić? Czy dzieci w tym wieku nie bałyby się odejść za daleko? Nie wiem, nie przypominam sobie, żeby tu gdzie mieszkam były jakieś przypadki, że dziecko odeszło za daleko i nie potrafiło znaleźć drogi do domu. Nie przypominam sobie, żeby było o czymś takim w gazecie, może dlatego, że takie niespektakularne przypadki, kiedy malec zostanie odnaleziony "parę domów dalej" w ogóle nie trafiają do prasy. Mumifikacja "gnoma" - dzieło artystyczne J. Peterssona. Niektóre obstrukcje zaginięć bez wątpienia są niezrozumiałe dla poszukujących, ponieważ od razu widać, że coś jest nie tak, coś jakby sugerował